Wielkanoc

Zbliżają się Święta. Już się cieszę na wizytę mojej kochanej Szarańczy, która się powiększyła o Agatkę.
Pracuję nad menu na święta, a na roboczo poniżej :)

• Jaja malowane
• Sałatka
• Biała kiełbasa z jabłkami i cebulą
• Jaja faszerowane
• Żurek
• Pasztet w wykwintnej formie
•  Galaretka drobiowa
• Ryba po grecku odświętna
• Baba drożdżowa
• Mazurek
• Mięsa pieczone różnej maści
• Tak sobie pomyślałam o tatarze z łososiaJ
•  

Obiad świąteczny

• Zupa grochowa/ żur
• Kotleciki jagnięce
• Gęś
•  Kasza/ ziemniaki

Kolacja z powyższego

Śniadanie na Lany Poniedziałek

Poza powyższym serek z zieleniną i sery pleśniowe, pomidory, ogórki kiszone mojej produkcji

Na obiad królik w sosie z białym winem i Perliczka ? zobaczymy

• Szynki i kiełbasy oraz obfitość sałat na stole będą królować.

Mam nadzieję, że pogoda dopisze i będziemy cieszyć się wiosennymi okolicznościami przyrody :)

Po urlopie

Ponad tydzień od powrotu z wspaniałego urlopu narciarskiego. Nie wiem dlaczego, ale już o nim zapomniałam :)

Dzisiaj oglądałam zdjęcia z Soelden i jedno dla miłego wspomnienia tutaj 

Taka zadowolona byłam na stoku :)

Po powrocie najwięcej radości dało mi upieczenie chleba. 

Taka robota u podstaw. Najpierw przemielenie zboża, potem martwienie się o to, czy zakwas nie dotykany od trzech tygodni ruszy, później wyrobienie ciasta i znowu niepokój, bo słabo rosło. Wreszcie jest w piekarniku, a zapach rozchodzi się po całym domu:)

Na drugi dzień zajadaliśmy się z przyjemnością. 

Zaczynam z tęsknotą układać menu na święta. To już całkiem niedługo.

Filmik

Kto nie wierzy, że jestem mistrzynią płużenia niech patrzy :)