Udało mi się znaleźć pomimo wszystko małą przerwę i o 11.30 pędziłam do Bolka.
Pech mnie jednak prześladował i trafiłam w korek na A4 - 20 minut w plecy.
Jak wpadłam na rynek bolesławiecki zobaczyłam już tylko końcówkę przemarszu. Jednak słońce i do mnie się w końcu uśmiechnęło. Znalazłyśmy się z dziewczynami, a parada - "prawie cała" przeszła dookoła rynku jeszcze raz. Byłam bardzo zadowolona, że choć chwilkę mogę tam być i podziwiać pomysłowość i radość glinoludów. Trochę zdjęć popstrykałam sama, trochę Asia, a wierzcie mi było co oglądać.
Na początek filmik:
A teraz trochę zdjęć:
Piękny Rudy z Szarikiem - uwaga zdjęcie nie moje |
Piękna Gejsza - uwaga zdjęcie nie moje |
Dwa ostatnie zdjęcia ze strony wboleslawcu.pl
Po tym biegu i podziwianiu Gliniady A.D. 2012 poszłyśmy na lekki lunch. Jedzenie było smaczne i podane na ładnej bolesławieckiej kamionce, ale czas oczekiwania przeszedł granice przyzwoitości.
Przez to zamieszanie w robocie również ucierpiał mój chleb. Powinnam go wypiec w sobotę rano, ale nie zdążyłabym więc musiałam robić sztuczki, żeby w ogóle dało się go upiec w niedzielę.
A oto obiecany przepis:
- Szklanka zakwasu odłożona z poprzedniego pieczenia - konsystencja gęstej śmietany - zakwas przechowuję w lodówce
- Szklanka mąki (może być półtora) - stosuję mąkę razową żytnią 2000. Jak mam ziarno ekologiczne robie sama, a jak nie kupuję gotową.
- Ok. 2 szklanki letniej wody i dobrze rozmieszać.
Zakwas najlepiej wstawić w piątek na noc tak, żeby rano w sobotę po śniadaniu zająć się ciastem.
Zakwas odżywiony mocno buzuje i jest gotowy do wyrobienia ciasta
Ciasto :
- Szklanka dobrze odżywionego zakwasu
- 1 kg. mąki żytniej razowej 2000
- 1,5 szklanki mąki pszennej razowej
- około litra letniej wody
- 3 łyżeczki soli
- 1 małe opakowanie słonecznika
- garść orzechów laskowych
- wszystko dobrze wymieszać - ja robię to w dużym garnku rękoma
- Pozostawić ciasto na kilka godzin do wyrośnięcia - podwaja swoją objętość
- Ciasta wystarcza na 2, 30 cm formy podłużne.
- Formy wysmarować oliwą i wysypać płatkami lub otrębami owsianymi
- Ciasto wygładzić i posypać słonecznikiem lub sezamem.
- przykryć ściereczką lnianą i jeszcze poczekać 1-2 godziny.
- Wstawić do piekarnika nagrzanego do 225-230 stopni z termoobiegiem.
- Piec godzinę na ostatnie 20 minut zmniejszając temperaturę do 210 stopni.
- Wyjąć i położyć na kratce lub desce
- Smacznego
Jeśli tak jak pisałam zaczniemy w piątek wieczorem w sobotę późnym wieczorem będziemy wyciągać upieczony chleb.
Pozostały zakwas od razu po wyrośnięciu w zamkniętym słoju wstawiam do lodówki na następny tydzień