niedziela, 10 lutego 2013

Kolejny rok za mną

Urodziny już niestety nie wzbudzają we mnie dziecięcego entuzjazmu - wręcz przeciwnie. W tym roku jednak pomimo tego, że bardzo późno wróciłam z fabryki zastała mnie urocza niespodzianka.

Świece, piękne orchidee, świetnie przyrządzony befsztyk, dobre wino i kochający M.
Czego chcieć w takiej chwili więcej :)






Piękne kwiaty też były

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz