niedziela, 22 marca 2015

Nareszcie zimowe wakacje

Pojechaliśmy tam gdzie w zeszłym roku, do hotelu Malder w Soradze. Oczekiwania pogodowe miałam jak zawsze w marcu we Włoszech na nartach, ale niestety nie było tak słodko. Niezależnie od tego było super. Narty się udały:)

Nasz Kłapek był hotelu psim i przy tej okazji pozbawiony został swoich klejnotów męskich, ale to wszystko dlatego że 3 dni przed wyjazdem wrócił do domu z psich zalotów tak mocno pokiereszowany, że pomyślałam że następnych zlotów może nie przeżyć.

Kilka fotek z pobytu
















Tak nas w hotelu pożegnali :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz