Dzisiaj niestety bez zdjęcia, bo głównie filmowaliśmy. Wyjazd na narty był bardzo udany. Wszyscy mi mówlli, że zrobiłam postępy - w następnym tygodniu to zweryfikuję. Miałam bardzo trudny moment i wszyscy uczestnicy byli przeze mnie narażeni na moją ciężką frustrację, ale po cichu wierzę że mi wybaczyli. Powietrze pogoda i nastroje były wspaniałe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz