poniedziałek, 10 czerwca 2013

Do poczytania o NY



Kilka migawek z wycieczki jachtem po Hudson River


Manhattan w całej krasie 

Nowa wieża już prawie skończona


A to kilka zdjęć z klubu zrobione zaraz po koncercie.


Petruccioni tam grał

Kenny Barron we własnej osobie


Kiyoshi Kitagawa

Sobota z piękną ciepłą pogoda. Jak to bywa na takich krótkich wyjazdach trzeba koniecznie udać się na łowy zakupowe. Bardzo to męczące. Przygoda była sama w sobie ciekawa, bo po raz pierwszy jechałam z normalnego dworca autobusowego "PKSem" do Woodbury Outlets.

Wszystkim planującym zakupy w NY raczej nie polecam tego miejsca. Chociaż lista butików jest imponująca, rzeczy w nich jakby lekko przechodzone, a godzina drogi w jedna stronę to trochę dużo.

Po drodze z PKSu koło stacji metra taka kapela grała całkiem niezły rock :)



Wieczorem umęczona żadzą wydawania pieniędzy. Kolacja w japońskiej restauracji - było bardzo dobre sushi.



Niedziela, to tylko krótki spacer po Central Parku i przez to że była parada portorykańska trzeba było na lotnisko pojechać dużo wcześniej. Przed samym wyjazdem, chwila w Hard Rock Caffe.

Jestem już w Jarskich.

1 komentarz:

  1. Jak cudnie! Tylko z sushi bym zrezygnowała. Czekamy na opowieści na żywo. Asia

    OdpowiedzUsuń