sobota, 20 lipca 2013

Szaleństwo lata

Wszystko chciałabym zrobić naraz. Pojechałam na targ i tam kupiłam całą furę warzyw i owoców. Potem pilnie je przetwarzałam, ale i tak nie wszystko się dzisiaj udało zakończyć.
Zamknęłam w słoikach ogórki, włoszczyznę do zupek, piertuchę, nalewki malinową i jagodową, konfitury z malin i przecier pomidorowy. Upracowałam się znacznie. Dodatkowo przygotowałam własnego udoju majeranek :)

















Została na jutro fasolka szparagowa i dokończenie pomidorowego przecieru.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz