poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Lato w pełni

Tydzień urlopu. Ufff....   Na tarasie stanął mały basen, wykopy budowlane zmieniły krajobraz na naszej nowej działce, a my trochę pochorowani. Misiek ma korzonki, a ja odnowioną kontuzję oka. Na dodatek Elliot z kłopotami usznymi. Nic tylko się cieszyć, ale wszyscy dobrzejemy. Dzieciaki Agi mają super radochę z basenu. Pogoda dopisuje. Jurto jedziemy na targ - kupujemy furę pomidorów i ogórków i będziemy przetwarzać.
Zdjęcia będą jutro

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz