środa, 8 grudnia 2010

Idą cudowne święta

Już o nich myślę. Nie o prezentach gwiazdkowych tylko o magii świat. Czym będzie pachniało  z kuchni, jak będą przychodzić na myśl wspomnienia rodziców, radości i niezwykłości tych wszystkich chwil, które za nami, ale też przede wszystkim tego co przyniesie nam przyszłość. Dzisiaj miałam niekłamaną radość z zakupów choinkowych - ozdoby na choinkę do pracy. Jeśli chodzi o choinkę domową to tradycja i białe koronkowe ozdoby będą jak zawsze umilać nam atmosferę. Cały czas negocjuję, żeby moja kochana siostra i ciocia były z nami.
Już układam menu na wigilię i święta i o tym oczywiście napiszę w szczegółach.
Najważniejsze, żebyśmy dla siebie byli dobrzy.
Teraz dwa słowa dosłownie o pracy. Jest dobrze  - jesteśmy dobrym zespołem i wygramy super grę, będziemy najlepsi.








Za parę dni zdjęcie choinki i kilka moich przepisów na moje świąteczne gotowanie

1 komentarz:

  1. Mam w tej chwili ogromny natłok myśli...widzę piękną choinkę z ozdobami z koronki, wiszą nie tylko aniołki ręcznie robione, wiszą też sople lodu, białe perłowe łańcuchy. W zeszłym roku była wyjątkowa choinka-dziadkowa. Czuje też ssanie w żołądku on już domaga się pysznej ryby, gorącego barszczu z moimi ukochanymi uszkami...No i my szarańcza ta mała i ta wielka. Twa siostra a ma mamusia nie ma co się zastanawiać!!! Rajskie Jary czekają! Ja już tęsknię-do tych niezapomnianych chwil, które są dla mnie niesamowitymi wspomnieniami na lata!

    OdpowiedzUsuń